A little bit of salt for grandparents -Ze szczyptą soli i mąki wprost do dziadków
Karolcia jak zawsze na czasie ....
Pamiętacie Dzień Babci i Dzień Dziadka 2015? Tak było to dokładnie 12 dni temu. W tym roku Lili pomagała mamusi w tworzeniu prezentów dla dziadków.
As usual Caroline is always on time ...
It's 12 days ago. It's grandparent's day. This year Lili helped me to create special presents for her grandparents.
Prezenty były wspólne ... dwie babcie, dwóch dziadków - dwie ramki, dwie łapki, dwie lale. Malowanie rączek było najlepszą frajdą dla Lili (łaskotki i ubaw po pachy). Dla mamy najlepszą frajdą było lepienie laleczek z masy solnej. Wspólnymi siłami stworzyłyśmy o takie oto dzieła w liczbie: dwa :)
There're two gifts ... two grandmothers, two grandfathers - two photo-frames, two little hands. Lili's laughing loud when I's painting her hands. For me the best part was the creation of salt dough dolls. Together we've created two unique frames :)
Miłego poniedziałku ...
Have a nice Monday ...
Świetny pomysł na prezenty:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) mam nadzieję tylko że laleczki nie zaczną same schodzić z obrazka ... to by było :)
UsuńJestem pewna, że babcie i dziadkowie są zadowoleni z takich pięknych prezentów :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpewnie bardziej im się spodoba laurka w 100% włąsnoręcznie robiona przez Lili :) dzięki
UsuńPrześliczna, a masa solna nie jest zbyt " łatwa" we współpracy :)
OdpowiedzUsuńA.
dogadujemy się :) dziękuję :)
UsuńPiękny anioł, wkradł się w moje serce. Muszę takiego mieć...
OdpowiedzUsuń